Dzisiaj odwiedził nas ciekawy i sympatyczny gość – pani podróżniczka a prywatnie… ciocia naszego Michałka ze ,,Słowików”. Pani w przystępny i ciekawy sposób opowiadała dzieciom o swoich podróżach, pokazywała ciekawe zdjęcia i albumy. Najciekawsze dzieciom było jednak to, że mogły wziąć do ręki egzotyczne instrumenty i inne tajemnicze przedmioty a także przymierzać stroje ludowe z Ameryki Południowej. To był fascynujący dzień.